Wielki krokami zbliża się Blue Monday, czyli najbardziej depresyjny dzień w ciągu roku. Określenie Blue Monday wprowadził w 2004 Cliff Arnall, brytyjski psycholog. Naukowiec w matematyczny sposób wyliczył, że najbardziej depresyjny dzień roku przypada na trzeci poniedziałek roku.
Algorytm Blue Monday
Na algorytm wyliczający najbardziej przygnębiający dzień w ciągu roku składają się następujące czynniki:
- pogoda,
- debet na koncie/długi,
- miesięczne wynagrodzenie,
- czas od Bożego narodzenia,
- niedotrzymanie postanowień noworocznych,
- niski poziom motywacji,
- poczucie konieczności podjęcia działań.
Termin Blue Monday oraz algorytm z którego jest wyliczany uważany jest za pseudonaukę. Jednak chyba każdy z nas o tej porze roku odczuwa przygnębienie. W tym roku najbardziej depresyjny dzień przypada na 21 stycznia, ale w wielu przypadkach może to też być jeden z najradośniejszych dni, gdyż to przecież Dzień Babci 🙂
Jak walczyć z zimowym przygnębieniem?
Za ponury nastrój odpowiedzialny jest bark słońca, dlatego dobrym pomysłem jest wizyta w solarium (oczywiście taka pojedyncza i krótka), warto również sięgać po preparaty z witamina D3, które dodatkowo wzmocnią naszą odporność. Najlepszym pomysłem ale ciut kosztownym są wakacje w ciepłych krajach. Tańszą, skuteczną i sprawdzoną metodą jest aktywność fizyczna, najlepiej ta na świeżym powietrzu, która pomoże dotlenić organizm i uwolnić endorfiny. W tym zimnym, depresyjnym okresie możemy sobie pozwolić na małe przyjemności takie jak np. czekolada lub inne słodkości, które poprawią nam nastrój. W zimowe długie wieczory humor poprawimy sobie też ciepłą, kąpielą z dodatkiem olejków eterycznych. Komediowy seans to również bardzo dobry pomysł na poprawę nastroju. Towarzystwo bliskich nam osób także pozytywnie wpłynie na nasze samopoczucie.