zdjęcia smartfonemblogs.sonymobile.com

To, że robimy sobie dziesiątki, jeśli nie setki selfików albo fotografujemy smartfonami naszych bliskich, to normalka, ale wiadomość, że po taki sprzęt sięgają również profesjonaliści, żeby wykonać wysokiej jakości portrety celebrytom, które później wykorzystane będą do wydania kalendarza, to już news dość zaskakujący.

zdjęcia smartfonem
blogs.sonymobile.com

Tymczasem, jak można dowiedzieć się z wywiadu z Robertem Wolański, jednym z czołowych artystów fotografików w naszym kraju, dobre smartfony służą mu tak samo dobrze jak profesjonalne aparaty fotograficzne. Co więcej, twierdzi on, że genialny portret ze smartfonu powstać może zarówno w rękach człowieka fotografującego od 3 miesięcy, jak i od 30 lat, potrzebne jest „jedynie” spełnienie kilku poniższych warunków:

  • chęć poznania drugiego człowieka, wejście z nim w kontakt, rozmowa,
  • odkrycie magii zatrzymywania czasu w kadrze,
  • ekscytacja każdym kolejnym kadrem,
  • lubienie eksperymentów z fotografią,
  • dobry smartfon w ręce + prosta aplikacja do obróbki obrazu,
  • odwaga w pokonywaniu barier,
  • dobry model (a przynajmniej chętny do pozowania)
  • odpowiednie warunki oświetleniowe w studio (choć bez przesady)
  • użycie trybu manualnego (zresztą jak kto lubi)
  • opanowanie obsługi smartfonu i aplikacji do postprodukcji,
  • pewna doza dzikiej, dziecięcej radości tworzenia,
  • i……. talent

    portret dobrym smartfonem
    www.naszrybnik.com

Powiedzmy, że spełniliśmy większość, a może nawet wszystkie z powyższych warunków, czy w takim razie już możemy uważać że dobry smartfon jest w stanie zastąpić lustrzankę? Okazuje się, że jeszcze nie do końca, choć producenci smartfonów wydają się już być całkiem blisko. Jaką barierę techniczną mają jeszcze do pokonania dobre smartfony, by stać się pełnoprawnymi profesjonalnymi aparatami fotograficznymi, o tym dowiedzieć się można w wywiadzie z Robertem Wolańskim zamieszczonym na blogu Sony: http://blogs.sonymobile.com/pl/

By Marta

Dodaj komentarz