We wrześniu, po wakacyjnych podróżach zostały nam już tylko miłe wspomnienia, fura pamiątek kupionych po drodze, selfiki i inne fotki zapychające pamięć naszego telefonu oraz często… puste kieszenie. Niestety, nie każdy budżet domowy był w stanie udźwignąć ciężar letnich przyjemności. Tymczasem początek jesieni znów stawia przed nami nowe wyzwania finansowe (między innymi na koniec września Dzień Chłopaka). Jak sobie poradzić przez najbliższe 30 dni?
30 dni do wypłaty
Kalendarz finansowy często, choć nie zawsze odpowiada temu astronomicznemu. Wielu z nas dostaje wypłatę za swoją pracę na koniec danego miesiąca, a niektórzy maja ją przesuniętą w okolice 10 dnia następnego miesiąca. Jednak u jednych i u drugich miedzy kolejnymi zastrzykami finansowymi mija dokładnie 30 dni. Dużo to i mało, w zależności w jakiej sytuacji się znajdujemy. Jeśli dobrze planujemy wydatki, łatwo nam jest związać koniec z końcem, a nawet poczynić pewne oszczędności. Gorzej wypadamy, jeśli nie starcza nam do pierwszego i musimy szukać innych źródeł dopływu gotówki.
30 dni do spłaty
Najbardziej popularnym sposobem na załatanie domowej dziury budżetowej jest wzięcie krótkoterminowej pożyczki. Na rynku sporo jest tego typu ofert, wystarczy się tylko rozejrzeć. Jeśli zdecydujemy się na wzięcie pożyczki na 30 dni w Vivus po raz pierwszy, to oddamy tyle, ile pożyczyliśmy. Na spłatę mamy miesiąc, czyli mniej więcej tyle, ile do następnej wypłaty. Do tego jeśli trzeba będzie, to mamy możliwość przedłużenia terminu spłaty pożyczki na następne 7, 14 lub 30 dni. Jednak w takim wypadku liczyć się musimy z dodatkowymi opłatami.
Więcej o pożyczkach na 30 dni dowiesz się tutaj: https://www.vivus.pl/
Marek