„Wiosna, wiosna, wiosna ach to TY…” z pewnością już chcielibyśmy tak śpiewać razem z Markiem Grechutą. Jednak niestety do tej kalendarzowej wiosny jeszcze pozostało kilkanaście dni, podczas których musimy zmagać się z wiosennym przesileniem, które daje o sobie znać bardzo wielu osobom.
Przesilenie wiosenne i jego objawy
Wiele osób uważa, że wiosenne przesilanie jest wymówką dla tych którym nie chce się pracować, ale wiosenne przesilenie istnieje i jest potwierdzone badaniami. Nie wszyscy są wrażliwi na zmieniającą się pogodę, dlatego nie wiedzą jak negatywnie przesilenie może wpływać na odczuwających syndrom zmęczenia wiosennego (taka jest naukowa nazwa przesilenia wiosennego). Brak sił, zmęczenie, brak chęci do życia oraz problemy z koncentracją i senność to główne objawy przesilania wiosennego. Do innych możemy zaliczyć: ból głowy, kołatanie serca, czy łamanie w kościach, a także rozdrażnienie. Nasza cera jest szara i zmęczona, wypadają włosy i łamią się paznokcie. Większość wymienionych objawów spowodowane jest nagłymi i dużymi zmianami ciśnienia, a kolejne brakiem witamin, pierwiastków i soli mineralnych, a także brakiem słońca.
Jak sobie radzić z przesileniem wiosennym?
Nasz zegar biologiczny wymaga, aby w okresie oczekiwania na pełnię wiosny odpoczywać . Dlatego też trzeba w miarę możliwości się do niego dostosować. Koniecznie trzeba się wysypiać, najlepiej chodzić spać przed 22.00. Nie warto się przepracowywać, nadgodziny w pracy trzeba zamienić na aktywny wypoczynek, a przynajmniej długi spacer. Nie bez znaczenia jest także dieta, która musi być lekkostrawna, bogata w witaminy i minerały. Świeże owoce i warzywa, a do tego soki najlepiej lub koktajle. W tym okresie można również wspomóc się witaminowymi suplementami diety.