Sezon urlopowy w naszym pięknym kraju nad Wisłą rusza pełną parą. A kiedy Polacy biorą urlopy swoje zyski liczą firmy i sklepy remontowo-budowlane. Remont w trakcie wakacji, to kolejna polska tradycja, która już na stałe zapisała się w naszej kulturze. Polak na urlopie, to Polak remontujący. Oblężenie jakiego doznają sklepy budowlane we wiosennych i letnich miesiącach nie pozostawiają złudzeń, że w czasie wakacji chętniej remontujemy, a może nie chętniej lecz po prostu mają na to czas. Budowa, remont generalny, drobne poprawki, czy też małe malowanie, coś z tych rzeczy zawsze musi się wydarzyć podczas urlopu. Wakacyjny remont, to duże wyzwanie, dlatego podpowiadamy jak się do niego przygotować (chociaż po części), aby poszedł on w miarę możliwości sprawnie i szybko.
Planowanie
Planowanie, planowanie i jeszcze raz planowanie, to podstawowa zasada wakacyjnego remontu. Oczywiście i tak coś zawsze wymyka się spod kontroli i nie sposób tego przewidzieć, ale szczegółowe zaplanowanie prac i zakupów ułatwi ten proces. Oczywiści nie liczymy na to, że nasz skrupulatny plan remontu zostanie nam w głowie, lecz wszystko zapisujemy, pomiary, wymiary, lista niezbędnych materiałów – wszystko musi zostać spisane. Pamiętajmy papier jest cierpliwy i lepiej zapisać więcej niż o czymś istotnym zapomnieć.
Ekipa remontowa
Ekipa remontowa, to kolejny z priorytetów wakacyjnego remontu, jeśli nie planujemy wykonać go samodzielnie. Pomimo tego, że na ryku usług budowlanych jest duża konkurencja, to profesjonalistów jest jak na lekarstwo. Z tego też powodu o taką ekipę trzeba postarać się wcześniej. Warto popytać wśród remontujących i budujących znajomych, kogo mogą polecić, a kogo się wystrzegać.
Spodziewaj się niespodziewanego
Tak jak już wyżej zostało wspomniane trzeba przygotować się na nieplanowane zdarzenia i co jest z tym związane również nieplanowane wydatki. Zazwyczaj zdarza się tak, że czegoś zabraknie, że coś odpadnie, coś się zniszczy, a po przystąpieniu do pracy okazuje się, że roboty jest więcej niż planowaliśmy. Z tego też powodu trzeba się przygotować psychicznie, również fizycznie i co najważniejsze finansowo.