Nie tylko wyznacza drogę w ciemnościach, ale także ciekawi, inspiruje, zmusza do szukania odpowiedzi na niezrozumiałe dla nas zjawiska. Księżyc, bo o nim mowa, to wciąż wielka tajemnica, choć już dawno temu zaobserwowano, że poszczególne jego fazy mogą oddziaływać nie tylko na nasze zdrowie, ale także na samopoczucie, pragnienia i zachowanie. Co więcej cykle księżyca mogą nawet zmieniać naszą osobowość, a bezsenność podczas pełni to zjawisko, którego doświadcza niesamowicie dużo osób. Jak to jest z tym księżycem? Wpływa na nasze życie, czy nie? Jak w praktyce wygląda zagadnienie pełnia księżyca a sen?
Księżyc – naturalny satelita ziemi
Zacznijmy od tego, że księżyc jest jedynym naturalnym satelitą Ziemi, a jednocześnie najbliższym ciałem niebieskim w naszym otoczeniu. Jest drugim pod względem jasności obiektem na sferze niebieskiej. Ma średnicę 3476 km i masą około 70 trylionów ton. Ciekawostką jest, że na księżycu można znaleźć wiele kraterów uderzeniowych, powstałych podczas upadku drobnych ciał niebieskich na jego powierzchnię. Można również wyróżnić na nim jaśniejsze obszary zwane wyżynami oraz regiony ciemniejsze, tradycyjnie zwane morzami. Są one rozległymi kraterami wypełnionymi zastygłą lawą bazaltową. Księżyc praktycznie nie posiada atmosfery. Powoduje to, że temperatura podłoża zmienia się od -160°C na stronie księżyca odwróconej od słońca do +120°C na stronie oświetlanej przez słońce.
Kolejne fazy księżyca
Wpływ Księżyca na ludzki organizm jest ogromny. To, jak będziemy się zachowywać w dużej mierze zależy od poszczególnych faz księżyca, które przedstawiają się w następujący sposób…
- Nów lub pierwsza kwarta – ma miejsce w momencie, kiedy słońce i księżyc są w koniunkcji. To właśnie wtedy księżyc staje się dla nas niewidoczny. Ten czas jest idealny do rozpoczęcia nowych przedsięwzięć, np. rzucenia palenia, rozpoczęcia diety, itp. Na poziomie psychologicznym, umysł w tym czasie ma większą samokontrolę i jest spokojniejszy. Dzięki temu możemy przezwyciężyć nasze wady i łatwiej nam zmienić nawyki. Jest to też idealny moment na detoksykację organizmu oraz podcinanie włosów.
- Księżyc rosnący lub przybywający (kwarta druga) – to wtedy jest dla nas widoczny w kształcie litery „D”. Wynika to z faktu, że słońce oświetla połowę jego tarczy. Od włożonego na tym etapie wysiłku, zależeć będzie nasz późniejszy sukces. Druga kwarta jest doskonałym czasem na zabiegi odżywiające i wzmacniające.
- Pełnia lub trzecia kwarta – słońce i księżyc stają do siebie w opozycji. Przez to, że światło słoneczne oświetla całą tarczę księżyca, jest on widziany pełny – okrągły. Czas ten jest etapem kulminacji i zbioru. To właśnie podczas pełni otrzymujemy to, do czego dążyliśmy. Wszystko co teraz będziemy wykonywać, będzie intensywne, stabilne i długotrwałe. Podczas pełni warto zadbać o dobry nastrój i nie brać wszystkiego do siebie, a także nie wchodzić w zażarte dyskusje. Uwaga! W tym czasie szaleją hormony i przez to możemy odczuwać silne pobudzenie seksualne, zachowania impulsywne oraz mieć problemy ze snem. Faza ta trwa tylko kilka godzin, ale skutki jej są bardzo odczuwalne, na przykład rany krwawią bardziej niż zwykle, dotyczy to również menstruacji u kobiet. Pełnia przypada zazwyczaj raz na 28 dni, czyli mniej więcej raz w danym miesiącu – choć zdarzają się niekiedy dwie pełnie w okresie tego samego miesiąca
- Księżyc ubywający – ta ostatnia faza księżyca jest czasem refleksji i odpoczynku. Słońce ponownie oświetla jedynie połowę tarczy księżyca, tworząc jednak widzialną literę „C”. Warto wykorzystać ten moment na oczyszczenie, detoksykację oraz wzmocnienie ciała i ducha. Ubywający księżyc sprzyja również odchudzaniu, bowiem w tej fazie mniej nas męczy aktywność fizyczna i mamy mniejsze skłonności do tycia.
Fazy księżyca a sen
A teraz najciekawsze – fazy księżyca a sen. Generalnie, im jaśniejszy księżyc, tym gorzej śpimy. To właśnie dlatego zarówno kilka dni przed, jak i parę dni po pełni księżyca nasz nocny wypoczynek pozostawia wiele do życzenia. Okres ten zazwyczaj trwa około 4-5 dni. Wyjątkiem jest tu Nów Księżyca – faza, podczas której nasz satelita jest całkowicie niewidoczny z Ziemi. A przez to, że jest niewidoczny to nie ma wpływu na nasz sen. Tak więc w momencie, kiedy brakuje księżycowego światła, również nasz odpoczynek nocą staje się spokojny i efektywny. Nów wywiera zatem najkorzystniejszy wpływ na sen. Sprawia, że śpimy głęboko i oddajemy się marzeniom sennym.
Pełnia księżyca a sen
Pełnia a bezsenność – to zapytanie powtarza się wielokrotnie przy dysfunkcjach związanych ze spaniem. Czy bezsenność podczas pełni jest tylko naszym wymysłem? A może to potwierdzony naukowo fakt? Z badań przeprowadzonych przez naukowców z Uniwersytetu w Bazylei, Politechniki w Zurychu i Szwajcarskiego Centrum Medycyny Snu wynika, że ogromne, jeśli nie największe trudności z bezsennością mamy właśnie podczas pełni. Oczywiście w 100% nie można stwierdzić, że pełnia będzie równała się bezsennej nocy. Ale jest to bardzo prawdopodobne. Wynika to przede wszystkim z wrażliwości na zmiany występujące w przyrodzie. Tak, jak wiele osób intensywnie odczuwa zbyt niskie lub zbyt wysokie ciśnienie, tak również niektórzy w sposób szczególny cierpią na bezsenność podczas pełni. Wyjaśnieniem bezsenności podczas pełni może też być fakt, że to właśnie w tej fazie księżyca stajemy się tak pobudzeni, że ciężko nam przymknąć powieki na dłużej. Umysł działa na pełnych obrotach, co niestety skraca fazę snu głębokiego. Jak poprawić jakość snu? Sprawdź tutaj https://burbonik.pl/2020/12/04/fazy-ksiezyca-pelnia-bezsennosc-jakosc-snu/