Gdyby Valentino miał smartfona…
Gdyby Rudolf Valentino, jeden z najsłynniejszych amantów w historii kina, mógł korzystać ze smartfona zamiast z fikuśnego aparatu stacjonarnego z tubką do mówienia i słuchawką na drucie, jego życie potoczyłoby…
Gdyby Rudolf Valentino, jeden z najsłynniejszych amantów w historii kina, mógł korzystać ze smartfona zamiast z fikuśnego aparatu stacjonarnego z tubką do mówienia i słuchawką na drucie, jego życie potoczyłoby…