Prawdziwą rzadkość zwykło się określać mianem białego kruka. Trafić na takiego ptaka jest niezwykle trudno, jednak nie jest to wykluczone. Dużo łatwiej niż w rzeczywistości białego kruka możemy spotkać na zdjęciach zamieszczonych w sieci. Moje ostatnie internetowe safari zakończyło się na upolowaniu fotki różowego hipopotama, który jak się okazuje jest równie rzadkim zjawiskiem, co biały kruk. Różowy hipopotam także może stać się symbolem prawdziwej rzadkości.
Rzadkie czyli cenne
Rzeczy występujące w znikomych ilościach nabierają wartości już przez sam fakt, że nie każdy może je posiadać. Z tego powodu białymi krukami nazywane zostają przedmioty lub istoty, które ciężko zdobyć lub na które trudno trafić, na przykład unikatowe egzemplarze antyków, wydawnictwa o wyczerpanych zapasach czy też odmiany roślin i zwierząt o rzadkich mutacjach genetycznych. Ich wartość sprawia, że stają się często przedmiotami niecnych praktyk. Rzesze kolekcjonerów gotowe są do posunięcia się nawet do przestępstwa, by tylko zdobyć je do swojej kolekcji.
Rzadkie czyli piękne
Zarówno w przypadku białych kruków jak i różowych hipopotamów mamy do czynienia z brakiem odpowiedniej dla tych gatunków ilości pigmentów w organizmie. To, co nam może wydawać się piękne (trudno odmówić urody bajecznemu ptakowi i ssakowi niczym żywcem wyciągniętemu z kreskówek) niestety nie jest korzystne dla samych zainteresowanych. Nakrapiana jaskrawo różowymi cętkami skóra hipopotama może przysporzyć mu sporo kłopotów w jego środowisku czyniąc go bardziej widocznym dla drapieżników i mniej odpornym na oparzenia słoneczne. Powinniśmy zatem otoczyć białe kruki i różowe hipopotamy szczególna opieką. Piękno jest kruche.
źródło obrazka wyróżniającego: nypost.com