Mamy go stale wokół siebie, co nie znaczy, że go na co dzień zauważamy. Tymczasem, to dzięki niemu po naszych domach rozprowadzana jest elektryczność, a woda dociera z ujęcia głównego wprost do naszej łazienki lub kuchni. Wiele urządzeń służących nam w codziennym życiu i pracy nie mogłoby funkcjonować bez niego, a my, w wolnej chwili nie moglibyśmy się zadumać nad zieloną patyną dachów w naszej okolicy. Jednak najbardziej zaskakująca może być dla niektórych obecność tego metalu w naszym pożywieniu, a przez to również w naszych organizmach. Prawda, że wszędzie go pełno?
Cuprum z Cypru
Miedź, bo o niej mowa, to metal znany ludzkości od zarania wieków. Przysłużył się on rozwojowi naszej cywilizacji już w epoce brązu tworząc wraz z cyną stop na tyle plastyczny a jednocześnie trwały, by móc formować z niego przydatne narzędzia i broń. W starożytności zasłynął jako „metal cypryjski”, bo właśnie na Cyprze wydobywano go najwięcej. Stąd właśnie wywodzi się jego łacińska nazwa cuprum i powiązany z nią symbol chemiczny -Cu. Od tych zamierzchłych czasów do dziś trwa nieprzerwana kariera miedzi w naszym przemyśle.
Drogocenna ruda
O pozycji miedzi decydują jej niezwykłe właściwości. Jako doskonały przewodnik prądu wykorzystywana jest do produkcji kabli i części wielu urządzeń elektrycznych, a także piorunochronów. Z kolei odporność na wodę pozwala na wykonywanie z niej pokryć dachowych jak też instalacji wodociągowych. W tych ostatnich ważne są również właściwości biostatyczne miedzi; mianowicie powstrzymuje ona namnażanie się bakterii i innych żywych organizmów. Dlatego spotkamy ją zarówno na kadłubach statków jako ochronę przed skorupiakami, w szpitalach, gdzie działa antybakteryjnie, a także w kuchni jako surowiec najdroższych i najbardziej pożądanych naczyń. W końcu nie możemy zapomnieć o tym, że miedź stanowi mikroelement niezbędny do zachowania równowagi naszego organizmu. Dzienne zapotrzebowanie w Cu wynosi 2-3 mg i zapewnimy je sobie spożywając regularnie wątróbkę lub ostrygi, a wersji dla wegetarian: suszone pomidory, ziarna sezamu, dyni i słonecznika, a także kakao i czekoladę.
Miedź z Polski
Dziś już nie musimy importować cuprum z Cypru, bo całkiem spore złoża tego metalu znajdują się u nas, a dokładnie w Legnicko-Głogowskim Okręgu Miedziowym. Dzięki prężnie działającym kopalniom KGHM Polska Miedź mieścimy się w dziesiątce krajów o największym wydobyciu tego surowca na świecie. Nie bez przesady można zatem stwierdzić, że nasz kraj miedzią stoi.
źródło obrazka wyróżniającego: www.nettg.pl
Marek