Kto z Was nie próbował uspokoić głodnego maluszka, ten naprawdę niewiele w życiu przeszedł. Rozdzierający powietrze krzyk, wodospady łez tryskające z oczu i buzia wykrzywiona w grymasie wielkiego nieszczęścia, to dramat, w obliczu którego panikuje nawet największy śmiałek. Obronną ręką z tej opresji mogą wyjść tylko ci opiekunowie, którzy są odpowiednio przygotowani i zawsze mają pod ręką potrzebne produkty i przybory dla dzieci.
Coś na szybko
Wiadomo, że w przypadku głodnego dziecka, czas liczy się najbardziej. Jeśli natychmiast nie podamy mu posiłku, będzie nadal płakać i denerwować się. Dlatego przezorni rodzice zawsze mają w zapasie słoiczki Gerbera, które otwiera się jednym kliknięciem i podaje się dziecku na zimno, jeśli jest to deserek mleczno -owocowy albo po uprzednim podgrzaniu w przypadku zupek i obiadków.
Coś zdrowego
Niektóre mamy i tatusiowe widząc łzy swojego maluszka chcą jak najszybciej ukoić jego głód i w panice sięgają, po tak zwane „zapychacze”, czyli na przykład chrupki kukurydziane albo paluszki, które ani do zdrowych ani do pożywnych nie należą. Tymczasem serwując pociesze jeden z produktów Gerbera dla dzieci mamy pewność, że dostarczamy mu pełnowartościowy posiłek, przygotowany ze specjalnie wyselekcjonowanych składników. Do tego słoiczki tej marki przeznaczone są dla dzieci w różnym wieku, w oparciu o potrzeby rozwijającego się organizmu. Mogą stanowić zatem dobrze zbilansowaną dietę od początkowych miesięcy, do nawet kilku lat.
Jak szybko otwiera się słoiczki z posiłkami Gerbera dla dzieci możecie obejrzeć tutaj: