Istnieją przypadłości, które potrafią nas na dobre odsunąć nie tylko od uprawiania sportu ale i od wszelkiej aktywności w ogóle. Nazywana stopą sportowca grzybica na nogach (łac. tinea pedis) jest jedną z nich. Ponieważ zarazić się nią można głównie przez chodzenie boso po wilgotnych pomieszczeniach takich jak przebieralnie hal sportowych lub basenów, można pomyśleć, że dotyczy tylko osób uprawiających sport. Tymczasem choroba łatwo się rozprzestrzenia również w innych miejscach publicznych. Jak sobie z nią radzić?
Po pierwsze: Unikaj zakażenia!
Lepiej zapobiegać niż leczyć, zatem zdejmując buty i skarpetki w miejscach publicznych staraj się nie chodzić boso po podłodze. Poza tym biorąc prysznic, wchodź do brodzika zawsze w gumowych klapkach. Jeśli już zdarzyło ci się stanąć gołą stopą na kafelkach w przebieralni u lekarza lub w szkolnej sali gimnastycznej, postaraj się dokładnie umyć nogi po powrocie do domu i włożyć czyste skarpety.
Po drugie: Nie lekceważ objawów!
Pierwszymi objawami grzybicy na nogach jest pękanie i łuszczenie się skóry wokół miejsca zakażenia. Do tego dochodzi nieprzyjemne swędzenie, czasem zaczerwienie a nawet stan zapalny. Jeśli nie zajmiemy się objawami grzybicy dość wcześnie, grzyby (między innymi Trichophyton rubrum) gotowe są zaatakować inne części ciała, takie jak paznokcie i pachwiny.
Po trzecie: Zacznij leczenie!
Obecnie w sprzedaży dostępne są skuteczne leki na grzybicę na nogach bez recepty. To znacznie ułatwia pierwszą prób poradzenia sobie z chorobą. Jednak, kiedy objawy nie ustępują mimo stosowania leku należy się niezwłocznie udać do lekarza. Tutaj dowiesz się więcej o radzeniu sobie ze stopą sportowca oraz jaki środek można zastosować na początek.
Marek