Moda na łączenie stylów jest wciąż aktualna. Nałożenie sukienki z czasów młodości naszej mamy jest ok, ale wyjęcie z torebki telefonu komórkowego sprzed dwóch lat, już nie tak bardzo. Okazuje się, że określenie vintage dla ciuchów i gadżetów elektronicznych to dwie, zupełnie różne sprawy.
Kiedy telefon jest vintage
Styl vintage najczęściej określa modę z poprzednich epok. Najwcześniej na to miano mogą zasłużyć ciuchy i sprzęty z poprzedniej generacji, a więc pochodzące sprzed dwudziestu paru lat. Jeśli jednak chodzi o gadżety elektroniczne, to w ich przypadku czas wydaje się nabierać wielkiego przyspieszenia i na przykład nowe generacje smartfonów, czy iphonów następują po sobie rok po roku. Tak więc dziś, kilka dni po premierze iPhone’a 6 posługiwanie się modelem 5 z roku 2012 nie będzie wcale trendy, nawet jeśli zamiast w etui trzymać go będziemy w pięknym futerale z garbowanej skóry.
Kiedy telefon jest trendy
Obserwując tendencje rozwoju produktów Apple’a w dziedzinie komunikacji można stwierdzić, że idą one w kierunku poprawienia ich funkcjonalności oraz dostosowaniu posiadanych przez nich opcji do nowych potrzeb użytkowników. Czasem, tak jak w przypadku tegorocznej odsłony iPhone’a 6 może okazać się że znacznie te potrzeby wyprzedzają, a nawet je kreują. Mimo, że w Polsce działanie systemu NFC w wielu miejscach stoi jeszcze pod znakiem zapytania, on już posiada wbudowany moduł umożliwiający płatności zbliżeniowe oraz autoryzacje transakcji poprzez przycisk do rozpoznawania linii papilarnych. Modele iPhone 6 i 6 Plus wyznaczają zatem nowe trendy.
Źródło obrazka: www.applesheet.com