Coraz częściej w mediach lokalnych i ogólnokrajowych słyszymy o tym, że ktoś kończy setne urodziny, a nawet sto parę lat. Jak szacują eksperci, przez najbliższe dwadzieścia lat liczba polskich stulatków może wzrosnąć aż pięciokrotnie. Można śmiało stwierdzić, że to nowa rewolucja demograficzna, a nas czeka długowieczność.

Długowieczna rewolucja demograficzna

 

Jak wskazują badania przeprowadzone przez Główny Urząd Statystyczny (GUS) pod koniec ubiegłe 2016 roku w naszym kraju żyło prawie pięć tysięcy stulatków, a prognoza na 2035 rok pokazuje, że będzie ich około 20,7 tys. Taka eksplozja długowieczności zachodzi nie tylko w Polsce ale również w innych krajach Europy Zachodniej. W naszym kraju w przeciągu ostatniego wieku liczba osób powyżej dziewięćdziesiątego roku życia wzrosła aż dziesięciokrotnie! Takiej rewolucji demograficznej dotyczącej długowieczności nie odnotowano nigdy dotąd i zmiany są wręcz gigantyczne. Demografowie prowadzą liczne badania i zastanawiają się co oznaczać będzie dla nas wszystkich proces starzenia się polskiego społeczeństwa.

Co ma wpływa na rewolucję demograficzną?

Zdaniem demografów zajmujących się procesem starzenia się społeczeństwa istnieją dwa powody. Pierwszym z nich jest szybki wzrost liczby seniorów 65+, którzy urodzili się podczas wyżu demograficznego jaki nastąpił po zakończeniu II wojny światowej. Kolejnym powodem jest równoczesny, wewnętrzny proces starzenia się populacji seniorów. Na wydłużenie życia w społeczeństwach zachodnioeuropejskich wpływa  między innymi: poprawa jakości życia, rozwój medycyny, opieka, brak wojen i kataklizmów. Taka rewolucja demograficzna prognozująca nam długowieczność cieszy. Jednak czy na pewno wszystkich… bo co na to ZUS. Oby wraz z długowieczną rewolucją demograficzną, nastąpiła też ta prognozująca dużą liczbę urodzeń.

By Marek

Dodaj komentarz