Święty Mikołaj istniejehttp://media-cache-ec0.pinimg.com/

 Świąteczny nastrój jest tak urzekający, że naszego optymizmu i życzliwości nie są w stanie zmącić nawet niezbyt pomyślne wieści. Humoru nie zepsują nam nawet niekorzystne prognozy pogody, które zamiast bajecznych zasp i śnieżynek zapowiadać będą pluchę i wiatr na Wigilię. Nie zasmucą nas wcale lawinowo rosnące ceny w spożywczakach, ani niby promocje, które w efekcie kosztują nas drożej niż zazwyczaj. Nie zmartwi nas też tłok w centrach handlowych ani monotematyczne rozmowy w pracy. To wszystko jesteśmy w stanie znieść. Natomiast jeśli ktoś zechciałby nas poinformować że….. On w tym roku nie przyjdzie – to nie ręczę za życie albo zdrowie tego informatora:-)

Co gorsza, rokrocznie znajdą się tacy śmiałkowie którzy utrzymują, że On w ogóle nie istnieje…No po prostu ręce opadają, albo wręcz przeciwnie, zaciskają się w pięści, kiedy słyszy się takie rzeczy. Wystarczy przypomnieć sobie chociażby rozmowy z dzieciństwa, kiedy to bardziej uświadomiony kolega lub koleżanka próbowała wmówić nam, że prezenty robią rodzice, a my słuchaliśmy tych rewelacji i wciąż nie byliśmy ich pewni.

Potem ktoś z rodziny zasugerował nam, że On potrzebuje pomocników i właśnie nadszedł czas na nas, byśmy wzięli sprawy świątecznych sprawunków w swoje ręce. I w  końcu, jako dorośli, przekonujemy się co roku, że w Boże Narodzenie trzeba sporo wysiłku, żeby wszystko było jak należy.

Jednak mimo upływających lat, my wciąż wolimy tego nie wiedzieć na święta. Nie przyjmujemy tego po prostu do wiadomości. Nie zaprzeczamy w siłę sprawczą, która wrzuca te wszystkie paczki i paczuszki pod choinkę. Nie wątpimy w moc Tego, który w jedną noc jest w stanie  odwiedzić wszystkie dzieci na świecie i  odgadnąć ich marzenia. My ciągle wierzymy w ŚWIĘTEGO MIKOŁAJA!!!!!!!

By Marta

Dodaj komentarz